Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny jest świętem radosnym i zachęca nas do postawy wdzięczności wobec Boga za wielkie dzieła, których dokonał w historii zbawienia poprzez osobę Maryi – pokornej Dziewczyny z Nazaretu. Bóg przygotował Ją, aby była Matką Jego Syna, Jezusa Chrystusa. Jej narodziny są więc zapowiedzią przyjścia na świat samego Mesjasza. Jak gwiazda poranna zapowiada wschód słońca, tak narodziny Maryi stały się ostatecznie zapowiedzią spełnienia obietnic, które Bóg złożył Izraelowi. Maryja otrzymała od Boga konkretne powołanie i zadanie życiowe. Ona sama z pełną wolnością przyjęła je i wypełniła, stając się wzorem całkowitego zawierzenia Bożej woli. Podobnie i my jesteśmy wezwani, aby rozpoznawać i pełnić wolę Boga w codzienności – w rodzinie, w pracy, w relacjach z innymi ludźmi. Wierność Bogu objawia się w cierpliwym wychowaniu dzieci, w uczciwości zawodowej, w trosce o bliźnich i wrażliwości na potrzebujących. W tym wszystkim możemy liczyć na pomoc i wstawiennictwo Maryi.
W dzisiejszej Ewangelii słyszymy o rodowodzie Jezusa i Jego narodzinach. Historia zbawienia, ukazana przez długą listę imion tworzących drzewo genealogiczne Jezusa w linii przodków Jego przybranego ojca – św. Józefa – pokazuje, jak złożony był proces prowadzenia Narodu Wybranego przez Boga z pokolenia na pokolenie. Za każdym z wymienionych tam imion kryją się różne historie życia – radosne i bolesne – w których Bóg nieustannie był obecny, wychodząc naprzeciw człowiekowi. Wreszcie przez narodziny Maryi oraz Jej macierzyństwo, dzięki któremu Syn Boży przyszedł na świat, dostrzegamy szczyt tego działania Boga w dziejach ludzkości. Wszystko to z miłości Boga do człowieka, miłości, która najpełniej objawiła się w dziele odkupienia dokonanym przez Jezusa Chrystusa w Jego męce, śmierci i zmartwychwstaniu.
Znamienne jest, że w Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny rozważamy Ewangelię o narodzinach Jezusa. Dzięki temu temat wartości życia ludzkiego zostaje tutaj szczególnie mocno podkreślony. Bóg przypomina nam, że życie każdego człowieka jest bezcenne w Jego oczach. To także wezwanie do obrony daru życia tych, którzy sami nie mogą się bronić ani przemawiać we własnym imieniu: nienarodzonych dzieci, osób starszych i chorych, którym nieraz odmawia się prawa do życia. To wyzwanie staje się szczególnie aktualne dziś, gdy szerzy się kultura śmierci, w której relatywizuje się wartość życia, promuje aborcję czy eutanazję, a rodzina – podstawowa wspólnota życia i miłości – bywa osłabiana i kwestionowana. Święto Narodzenia Maryi uczy nas wybierać kulturę życia: chronić najsłabszych, bronić rodziny i umacniać więzi miłości.
Życie Maryi od Jej narodzin przebiegało w prostocie, często niezauważalnej dla innych. A jednak w tej zwyczajności, w tej zwyczajności życia dokonywały się wydarzenia niezwykłe. Podobnie i w naszym codziennym życiu Bóg działa w sposób wielki i niepowtarzalny. Warto uczyć się od Maryi patrzeć na nasze sprawy oczami wiary – wtedy nawet trudności, kryzysy czy obowiązki dnia powszedniego mogą stać się miejscem spotkania z Bogiem. W epoce kryzysu wiary, gdy wielu odchodzi od Kościoła i gubi sens życia, przykład Maryi przypomina, że prawdziwa nadzieja i siła rodzą się z zaufania Bogu.
Prośmy Ją dziś, w dzień upamiętniający Jej narodziny, aby wypraszała nam, naszym rodzinom, a szczególnie młodemu pokoleniu – dzieciom i młodzieży – dar silnej i wytrwałej wiary, zdolnej sprostać różnym wyzwaniom. Niech pomaga nam odważnie i zwycięsko kroczyć przez ziemską pielgrzymkę, abyśmy – tak jak Ona – byli zawsze pielgrzymami nadziei i niezachwianej wiary. Amen.